sobota, 27 grudnia 2014
Osobliwy dom pani Peregrine - Ransom Riggs
Opis:
Życie Jacoba nie zapowiadało się ekscytująco. Pogodził się z myślą, że nigdy nie zostanie odkrywcą i nigdy nie będzie miał wielu przyjaciół. Ważne miejsce w jego życiu zajmował dziadek. To on najbardziej mu imponował i to on opowiadał mu najlepsze historie na dobranoc o pogodnym sierocińcu na walijskiej wysepce, ukrytym przed złem, wojną i potworami… Aż pewnego dnia dziadek Portman umarł w niejasnych okolicznościach. I wtedy wszystko się zaczęło…
Jacob wyrusza na odciętą od świata wyspę, by zgłębić jej tajemnice. Czy zmierzy się z potworami ze swoich snów? Czy osobliwe dzieci ze starych fotografii naprawdę istniały? Co jest bajką, a co prawdą? Co jest faktem, a co urojeniem?
Moja recenzja:
Zdaję sobie sprawę, że książka nie jest znana. Zadałam kiedyś pytanie dotyczące jej to większość osób nawet o niej nie słyszała. Ja mimo wszystko postanowiłam po nią sięgnąć. Od razu, gdy znalazła się u mnie okładka jak i fotografie oczarowały mnie ale mówią:
,,Nie oceniaj książki po okładce"
Powieść kryła w sobie mnóstwo tajemnic od samego początku. Czasami sprawiała, że pojawił się we mnie strach, a niekiedy poczucie ulgi. Podczas czytania był czas w, którym mogłam zabawić się w detektywa chociaż zazwyczaj moje teorie się nie sprawdzały. Zaskoczenie było w każdym rozdziale, którego się nie spodziewałam. Jest to książka, która zajmuję drugie miejsce na liście moich własnych bestsellerów. Na prawdę polecam każdemu kto lubi tego typu opowieści.
Ocena: 10/10
Prim Lynn Lancaster
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
A mnie okładka zniechęciła - straszna jest! :P Ale skoro piszesz, że Ci się podobała może i ja kiedyś po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńhttp://fooxfireblog.blogspot.com
Ta książka jest cudowna. Absolutne ją uwielbiam i już nie mogę się doczekać następnej części, bo wydaje mi się, że ona kiedyś wyjdzie.
OdpowiedzUsuńJuż o tej książce słyszałam i te dobre opinie bardzo zachęcają. A co tam, chyba dopiszę do listy must have ;)
OdpowiedzUsuńCzęsto widziałam recenzje tej książki, ale jakoś żadna mnie specjalnie nie zachęciła. Jeśli ją znajdę w bibliotece, to pewnie przeczytam. Trochę brakowało mi więcej Twojego zdania w recenzji.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że trafiłam na Twojego bloga. Z pewnością będę tutaj częściej zaglądać :)
Pozdrawiam,
Alpaka
Zachęciłaś mnie,jednak mogłaś napisać troszkę więcej :)
OdpowiedzUsuńhttp://przemyslenia-fandomowca.blogspot.com/
Chętnie po nią sięgnę, ale najpierw się zastanowić czy może kupić lepiej inną, która est na mojej liście już od dawna.Choć przez Twoją recenzję mam większą chrapkę na tą książkę.
OdpowiedzUsuńSama nie wiem czy ją przeczytam, z jednej strony nie jest specjalnie w moim guście, z drugiej opis całkiem mnie zaciekawił. Zobaczy się :D
OdpowiedzUsuńnamalowac-swiat-slowami.blogspot.com
O książce słyszałam, ale nie miałam jej w planach. I w dalszym ciągu nie wiem, czy się na nią skusić.. może jeśli trafi się okazja :)
OdpowiedzUsuńKsiążka czeka na swoją kolej u mnie :)
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę, choć to nie są całkiem moje klimaty :)
OdpowiedzUsuń