czwartek, 9 lipca 2015

Geneza - Jessica Khoury

Opis: W tajnym laboratorium, ukrytym w amazońskiej dżunglii, naukowcy stworzyli nieśmiertelnego człowieka. Pia jest pierwszą istotą doskonałą, która ma dać początek nowej rasie ludzi.

W dniu swoich siedemnastych urodzin dziewczyna wymyka się spod kontroli naukowców. Na wolności spotyka Eio, chłopaka z pobliskiej wioski. Wspólnie próbują odkryć prawdę o pochodzeniu Pii. Prawdę, która zmieni ich życie na zawsze.




Moja recenzja: Ludzie z różnych zakątków świata prowadzą spokojne życie. Nie interesuje ich co dzieje się w Amazonii. Nikt nie ma pojęcia o tym, że w pewnym zakątku jest ukryte laboratorium działające pod nazwą Little Cam. Od lat pracują tam naukowcy, którzy mają pewną tajemnicę. Próbują stworzyć człowieka idealnego. Osobę o różnych umiejętnościach i nieśmiertelności. W końcu udaję się im stworzyć dziewczyną o imieniu Pia. Przechodzi najróżniejsze testy, ma dokładny plan zajęć ale też posiada jedną, najważniejszą zasadę. Nie może wyjść za płot. Jej dom stał się jednocześnie więzieniem ale potrafi to znosić. Naukowcy ciągle mydlą jej oczy na temat otaczającej ją rzeczywistości. Od dzieciństwa jest odcięta od świata. Wkrótce jednak ma skończyć siedemnaście lat. Przytłoczona przyjęciem urodzinowym wymyka się gdzie poznaje chłopaka z plemienia Ai'oa. Wspólnie zaczynają walkę o wolność, a także o wyjawienie prawdy.
Przyznam wam, że ostatnio często się mylę co do książek. Po opisie nie sądziłam, że będzie genialna, a jednak wręcz przeciwnie. Kiedy skończyłam czytać byłam zachwycona. Pierwsze co przykuło moją uwagę to świetna okładka nie zdradzająca za wiele. Sam styl pisania autorki bardzo mi się spodobał. Od początku byłam zadowolona. Odstraszać może grubość ale uwierzcie, że skończyłam ją bardzo szybko. Do tego bohaterowie, którzy są tacy prawdziwi. Przejmujemy się ich losem, który jest na prawdę trudny. Na dodatek tajemnicza bohaterka, do której przywiązujemy się wraz z jej historią. A co najważniejsze interesująca fabuła, która czyni tę książkę wyjątkową!
Ocena: 9/10

,,Nikt nie powinien żyć bez końca. Równowaga musi być zachowana. Nie ma narodzin bez śmierci. Nie ma życia bez łez. To co zostało zabrane ze świata, musi zostać zwrócone."

Tytuł: Geneza
Tytuł oryginalny: Origin
Autor: Jessica Khoury
Liczba stron: 512
Wydawnictwo: Wilga
-------------------------------------------------------------------------------------
Chciałam was poinformować, że w sobotę wyjeżdżam i raczej nie uda mi się nic dodać więc to była jak na razie ostatnia recenzja. Bloga zawieszam do 23 lipca. Mam nadzieję, że zrozumiecie!
Prim Lynn Lancaster

6 komentarzy:

  1. Czytałam! Do tej pory jak widzę tę książkę przypomina mi się ta historia. Nie da się czegoś zrobić idealnie miała być doskonała a jednak nie wyszło. Zakochała się. Piękna opowieść no i tak fenomenalna końcówka. A sama okładka przepiękna i co z tego że gruba takie są najlepsze :D
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam w odwiedziny.
    http://kochamczytack.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Po Twojej recenzji coś czuję, że powinnam to przeczytać. Tylko kiedy ja znajdę czas na te wszystkie wspaniałe książki?! :( 512 stron to tak optymalnie, nie za dużo, nie za mało :)
    Pozdrawiam serdecznie!
    Fanny http://buszujacawsrodksiazek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaka ta okładka jest piękna *_* Treść też wydaje się zachęcająca.

    http://czytam-ogladam-recenzuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie słyszałam o tej książce, ale brzmi ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę ją przeczytać. Książka w moim klimatach i na pewno ją kiedyś przeczytam :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Zostałaś nominowana do Liebster Blog Award :)
    http://artemis-shelf.blogspot.com/2015/07/szosta-nominacja-do-liebster-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń